Byliśmy w Twoich stronach - Sieniawa

Z Bolesławca do Sieniawy

W dniach 8-17 lipca 2012 roku grupa wolontariuszy z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych uczestnicząc w akcji "Mogiłę Pradziada Ocal od Zapomnienia", wyjechała na Ukrainę w celu uporządkowania cmentarza w Sieniawie koło Zbaraża.

Na miejscu spotkał nas zaskakujący widok - las z zarośniętymi chaszczami, przepięknymi nagrobkami z piaskowca. Zdaliśmy sobie sprawę z tego jak wiele pracy nas czeka. Zaczęła się ciężka, intensywna, ale bardzo satysfakcjonująca praca. Tempo nadawali nam wspaniali kierowcy oraz Włodek z tatą (mieszkańcy Zbaraża), którzy kosiarką i piłami spalinowymi wycinali drzewa i krzewy. Naszym zadaniem było wynoszenie tego wszystkiego. Powoli spod traw, drzew i gałęzi udało nam się wydobyć piękno dziewiętnastowiecznych nagrobków.

W ciągu dnia stale odwiedzali nas mieszkańcy Sieniawy, którzy opowiadali nam historie ludzi spoczywających w tej nekropolii. Dowiedzieliśmy się, że w centrum wsi Sieniawa znajdował się kościół rzymskokatolicki. Służył on mieszkańcom Sieniawy i Sieniachówki (obecnie zburzony) a na granicy obu wsi usytuowano cmentarz, który został podzielony na dwie części: jedna dla mieszkańców Sieniawy, druga dla mieszkańców Sieniachówki. W okresie międzywojennym parafia liczyła ok. 1250 wiernych. W Sieniawie przeważali Polacy (ok. 67%), Ukraińców było 28% i 5% Żydów. Sieniachówka była mniejszą wsią z przewagą Ukraińców (67%), Polaków było 33%. Proporcje te mogliśmy zaobserwować na cmentarzu. Część od strony Sieniowy jest większa i więcej na niej jest polskich nagrobków.

Obecnie w obu wsiach mieszka dużo przesiedleńców z okolic Sanoka, ale nieliczni rodowici mieszkańcy wskazali nam, że potomkowie mieszkańców Sieniawy i Sieniachówki mieszkają w znacznej większości w okolicach Głubczyc, w woj. opolskim. Kontakt z mieszkańcami, ludźmi niezwykle ciepłymi i serdecznymi był dla nas niezwykłym doświadczeniem.

W momencie gdy zaczęliśmy czyścić i odnawiać inskrypcje na nagrobkach zapomnieliśmy o zmęczeniu i upływającym czasie. Po pracy aktywnie spędzaliśmy czas zwiedzając Zbaraż i okolice, grając na gitarze i śpiewając.

W sobotę 14.07.2012 roku prace nabrały jeszcze większego tempa, ponieważ wsparli nas uczestnicy I Motocyklowego Rajdu "Mogiłę Pradziada ocal od zapomnienia". Motocykliści stali się lokalną atrakcją, która przyciągnęła dzieci i mieszkańców Sieniawy. Po pracy motocykliści urządzili przejażdżkę dla pracującej na cmentarzu polskiej i ukraińskiej młodzieży. Wieczorem wspólnie z motocyklistami śpiewaliśmy i rozmawialiśmy przy grillu. W niedzielę wyruszyliśmy na wspaniałą wycieczkę do Wiśniowca, Krzemieńca, źródła św. Anny i Poczajowa. Największe wrażenie wywarła na nas Góra Bony w Krzemieńcu. Zdobyliśmy ją wspinając się najtrudniejszym szlakiem. Przepiękny widok zrekompensował wielki wysiłek. Poczajów - miejsce święte dla wyznawców prawosławia zachwyciło nas ogromem złota i kolorów.

Po ośmiu pracowitych dniach nadszedł dzień wyjazdu. Z dumą i satysfakcją patrzyliśmy na nasze dzieło. W ostatnim dniu wspólnie z młodzieżą ukraińską zapaliliśmy znicze upamiętniające spoczywających tu Polaków i Ukraińców.

Jesteśmy zadowoleni, że udało nam się nawiązać kontakt z panią dyrektor tutejszej szkoły, która zadeklarowała chęć nawiązania współpracy i pomocy w porządkowaniu cmentarza. "Już nie możemy doczekać się przyszłego roku i kolejnego wyjazdu" - tak mówią uczniowie, którzy brali udział w akcji. Również my nauczyciele, od dzisiaj przygotowujemy się do następnego wyjazdu.

Barbara Smoleńska - nauczyciel przedmiotów zawodowych
Barbara Zięcina - nauczyciel historii, wos-u, geografii

(aby powiększyć - kliknij w zdjęcie)
Zobacz też: