Relacje uczestników Akcja 2016

Buczacz i Korościatyn

W tym roku uczniowie Zespołu Szkół Publicznych w Borowie uczestniczyli po raz szósty w kresowej akcji "Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia". Celem naszej grupy - od 6 już lat - było porządkowanie polskich cmentarzy w Korościatynie i Buczaczu leżących w obwodzie tarnopolskim: w Buczaczu jest to rozległy cmentarz, kryjący wiele pięknych i starych grobowców, w Korościatynie znajduje się mały, skromny wiejski cmentarz, na którym od 2011 roku postawiony został pomnik ku czci pomordowanych w 1944 roku przez UPA mieszkańców tej wsi.

Grupa nasza liczyła 12 osób: 6 dorosłych i 6 uczniów - 4 wolontariuszy pojechała w tym roku po raz pierwszy na tę akcję. Trzon grupy stanowili wolontariusze z Gminy Borów. Wyjazd na Ukrainę odbył się w dniach 02-10.07.2016 roku. Naszą bazą, a zarazem punktem noclegowym, była parafia rzymsko-katolicka w Buczaczu, a jej polski proboszcz ks. Dariusz Piechnik jak zwykle przyjął nas bardzo serdecznie.

Pomimo tego, że rok wcześniej cmentarze te były całkowicie przez nas uporządkowane, to ponownie ukryły się w wysokich chaszczach i zaroślach. Taki stan rzeczy tylko zdopingował nas do pracy. Przykrą niespodzianką dla nas był fakt, że w wyniku nielegalnego ścięcia wielkiego, ponad 200-letniego dębu, zostało zniszczonych kilka starych polskich nagrobków. Przez kilka dni w pocie czoła wycinaliśmy, wyrywaliśmy, kosiliśmy krzewy, chwasty. Odsłonięte nagrobki oczyszczaliśmy i odnawialiśmy napisy. Z biegiem czasu, nasze starania dały widoczny efekt. Mimo zmęczenia, odnawialiśmy cmentarze z wielką satysfakcją i zadowoleniem. Szczególną troską otoczyliśmy mogiłę weterana powstania styczniowego Adama Ślepowrona Piernikowskiego.

Na cmentarzu w Korościatynie/Krynycy szczególną troską otoczyliśmy pomnik wzniesiony na mogile pomordowanych w 1944 r. przez Ukraińców spod znaku OUN-UPA mieszkańców Korościatyna.

Podczas pobytu udało się nam dotrzeć do greko-katolickiego sanktuarium w Zarwanicy i na cmentarz Orląt Lwowskich we Lwowie. Grupa poznała także centrum Lwowa. Warto podkreślić, że akcja ta ma wielorakie walory walory wychowawczo-edukacyjne: uczy młodych ludzi bezinteresownej pracy, zapoznaje ich z historią polskości na Kresach, wspiera duchowo i materialnie Polaków w tych miejscowościach gdzie pracujemy oraz zapoznaje nas Polaków z kulturą ukraińską. W wielu przypadkach przyjaźnie, które rodzą się miedzy młodzieżą polską a ukraińską służą idei zbliżenia między narodami Polski i Ukrainy.

Marian Grabas
Nauczyciel ZSP w Borowie