Relacje uczestników Akcja 2014

"Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia" - Skałat

W tym roku po raz pierwszy wolontariusze z Rudnej wyjechali na Ukrainę, aby porządkować polski cmentarz w miejscowości Panasówka. Wyjazd ten był organizowany przez TVP Wrocław i Dolnośląskie Kuratorium Oświaty we Wrocławiu w ramach akcji "Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia". Z Rudnej wyjechało w sumie 7 osób, 4 uczniów: Alicja Spiak, Kornela Gulewicz, Kacper Książek, Wiktoria Mazurek, oraz 3 dorosłych: Leszek Kazimierów, Danuta Kazimirów oraz Jolanta Książek.

Wyjazd rozpoczął się od wspólnego spotkania wszystkich wolontariuszy przy budynku TVP Wrocław, gdzie odbyło się pożegnanie wszystkich wyjeżdżających na Ukrainę.

Nasza podróż trwała dość długo. Na miejsce noclegu, do Skałatu dotarliśmy po 15 godzinach jazdy. Tam pod swój gościnny dach przyjął nas ks. Michał Murygin. Początkowo warunki mieszkaniowe były typowo pielgrzymkowe, ale dzięki zaradności Leszka i p. Andrzeja - kierowcy, po dwóch dniach odczuliśmy ulgę, bo panowie zamontowali nam prysznic.

Praca na cmentarzu była dość ciężka, bo niecodziennie czyści się szczotką drucianą groby, grabi skoszone chaszcze lub siekierką wycina krzaki. Na cmentarzu odwiedzali nas tutejsi mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy. Poznaliśmy p. Marię Baranowską - sołtyskę, p. Janinę, p. Hanię i jej córkę Mariannę, które codziennie przynosiły nam różne smakołyki. Pani Janina nie kryła wzruszenia ze spotkania z nami i dziwiła się, że osoby, które w żaden sposób nie są związane z tą miejscowością z takim zaangażowaniem pracują przy porządkowaniu starego cmentarza.

W Skałacie poznaliśmy pana Mirosława, który pracował przy remoncie plebanii. Z p. Mirkiem rozmawialiśmy po polsku o sytuacji, w jakiej znajduje się Ukraina. Poznaliśmy również pana Viktora, lokalnego dziennikarza, można więc rzec człowiek orkiestra, który zajmuje się różnymi pracami min. promuje miasto Skałat, nagrywa audycje i reportaże, zajmuje się również fotografowaniem. Nam opowiadał o swoich podróżach po całym świecie. Bardzo ciekawym doświadczeniem było poznanie 13-letniego młodego człowieka. Józef czyta płynnie po polsku, co nas bardzo zdziwiło, bo przecież nie każdy polski uczeń posiada taką umiejętność.

Nasz pobyt na Ukrainie to nie tylko praca ale również wycieczki. Zwiedziliśmy zamki w Zbarażu i Kamieńcu Podolskim, historyczną fortecę w Chocimiu i Lwów. We Lwowie zapaliliśmy znicze na cmentarzu Łyczakowskim, na grobach Orląt Lwowskich. Byliśmy przy grobach znanych Polaków: Marii Konopnickiej, Gabrieli Zapolskiej oraz Władysława Bełzy. Zwiedziliśmy również katedrę lwowską, w której spotkaliśmy najbliższych współpracowników św. Jana Pawła II - arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego oraz papieskiego ceremoniarza arcybiskupa Piero Marini.

Dziesięć dni pobytu na Ukrainie minęło bardzo szybko i ciężko nam było pożegnać się z poznanymi ludźmi. Ukraińcy to bardzo życzliwi i gościnni ludzie. Ukraina a szczególnie Podole to spokojna i piękna kraina pełna śladów polskości. Pobyt na Ukrainie i spotkania z mieszkającymi tam jeszcze Polakami to dla nas wielka lekcja historii i patriotyzmu.

Dziękujemy wszystkim, dzięki którym wyjazd ten mógł się odbyć. Szczególne podziękowania należą się rodzicom uczniów, którzy mimo niepewnej sytuacji pozwolili swoim dzieciom na udział w akcji. Podziękowania należą się samym wolontariuszom, którzy z pełnym zaangażowaniem pracowali na cmentarzu w Panasówce. Dziękujemy panu kierowcy Andrzejowi Choderze, który pomagał nam swoimi trafnymi uwagami i podpowiedziami. Dziękujemy mieszkańcom Rudnej, którzy w różny sposób wspierali nas podczas pobytu na Ukrainie.

Wszystkim serdecznie dziękujemy
Kierownik grupy Jolanta Książek

(aby powiększyć - kliknij w zdjęcie)
Zobacz też: