Relacje uczestników Akcja 2014

Na Kresach po raz trzeci - Skole

Po całorocznych przygotowaniach grupa z Jaworzyny Śląskiej po raz trzeci wyjechała na Ukrainę w ramach akcji "Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia". Tym razem przydzielono nam do uporządkowania cmentarz w Skolem w obwodzie lwowskim. 5 lipca ośmioosobowy zespół, w skład którego weszli: Pan Burmistrz Grzegorz Grzegorzewicz, Pan Ireneusz Besser, uczniowie: Gosia Kańko, Szymon Rajkowski i Krzysiek Olszewski oraz opiekunowie: Anna Ryś, Wiesław Dybeł i Dariusz Luber, zameldował się pod gmachem Telewizji Wrocław na uroczystej odprawie, by wspólnie z innymi uczestnikami akcji wyruszyć w wielką podróż. Po kilkunastogodzinnej jeździe dotarliśmy na miejsce.

Skole to bardzo urokliwe miasto położone na zachodniej Ukrainie nad rzeką Opór, w odległości 110 km od Lwowa, we wschodniej części Bieszczadów. Naszym gospodarzem był ksiądz Łukasz Walawski - człowiek o wielkim sercu, proboszcz tamtejszej katolickiej parafii. Zamieszkaliśmy u niego na plebanii. Na miejscu okazało się, że w Skolem znajdują się 2 cmentarze, które wymagają odnowienia - jeden stary, założony na początku XIX wieku i drugi, na którym również pochowanych jest wielu Polaków. Prace zaczęliśmy od starego cmentarza, prawie niewidocznego spośród zarośli i chwastów. Poszły w ruch kosiarki, siekiery, piły i sekatory. Po dwóch dniach ciężkiej pracy ta mała nekropolia ujrzała światło dzienne. Ukazały się tablice nagrobne mówiące, że spoczywa tu rodzina Punickich, Maciej Tyczyński, Stanisław Lechowski i wielu innych Polaków. Niestety, część pięknych nagrobków i pomników uległo zniszczeniu. Można przypuszczać, że ktoś się do tego przyczynił wywracając je i niszcząc tablice nagrobne. Zrobiliśmy bardzo dużo. Nie było to łatwe, ale wspierając się wzajemnie, daliśmy radę. Jednak, aby cmentarz odzyskał dawny blask, a zrujnowane nagrobki zostały doprowadzone do pierwotnego stanu, potrzeba włożyć w to jeszcze wiele pracy. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się tego dokonać. A może miejscowa ludność, wśród której wiele osób ma polskie korzenie, weźmie z nas przykład i zrozumie, że o groby naszych dziadów i pradziadów należy dbać, bo to jest nasz - ich potomków obowiązek?

Nowy cmentarz, założony w okresie międzywojennym, zastaliśmy w nieco lepszym stanie. Położony na wzgórzu, z którego roztaczają się piękne widoki, kryje na swoim terytorium wiele polskich grobów. Nad cmentarzem i jego otoczeniem góruje widoczny z daleka pomnik ozdobiony pięknymi polskimi symbolami - krzyżem Virtuti Militari i orłem w koronie. Jest to grób Alberta Kordeckiego - polskiego legionisty, który poległ w 1917 roku w walkach w okolicach Skolego.

Na tym ogromnym cmentarzu znaleźliśmy wiele innych mogił Polaków - strażaka Kazimierza Motyki, Jurka Wolanina, Karola Popiela, Genowefy Sobolskiej - to tylko niektóre z nich. Zapewne nekropolia ta kryje jeszcze dużo nieodkrytych przez nas polskich grobów. Z powodu zbyt krótkiego pobytu w Skolem nie do wszystkich udało nam się w tym roku dotrzeć.

Odwiedziła nas Pani Redaktor Grażyna Orłowska-Sondej wraz z ekipą telewizyjną oraz Dolnośląski Kurator Oświaty - Pani Beata Pawłowicz. Wraz z gośćmi udaliśmy się na oba porządkowane przez nas cmentarze, opowiedzieliśmy o naszej pracy i o wrażeniach z pobytu na Ukrainie.

Czas wolny staraliśmy się maksymalnie wykorzystać na zwiedzanie. Zobaczyliśmy Truskawiec, Tustan, Stryj, Mochnate, Uzhhorod. Poznaliśmy dużo ciekawych miejsc i bardzo życzliwych Polakom osób. W drodze do Polski zatrzymaliśmy się we Lwowie. To pełne uroku, bogate w przepiękne zabytki miasto, zrobiło na wszystkich wielkie wrażenie. W niedzielę 13 lipca cali i zdrowi wróciliśmy do Jaworzyny Śląskiej. Ta wyprawa była dla wszystkich wielką i piękną lekcją historii oraz patriotyzmu, poznaliśmy wiele nowych miejsc i ludzi. Takiej podróży zapomnieć nie można. Mówi się, że podróże kształcą. Tak, to prawda.

Opiekunowie grupy - Anna Ryś i Wiesław Dybeł

(aby powiększyć - kliknij w zdjęcie)

Zobacz też: